Jak trenuje Vincent Rousseau? [archiwum]

Tak sobie przypomniałem, że przecież kiedyś napisałem dość dużo artykułów o bieganiu. Trener Wacek Mirek wygrzebał to z AWF-owskiej biblioteki. Jak na ówczesne lata 90-te były to bardzo nowatorskie publikacje. Żyły wtedy dinozaury i jeszcze nie było Internetu!
A wiec dostęp do tego miały tylko nieliczne osoby prenumerujące np: “Lekatletykę”. Kto jeszcze pamięta, że takie pismo istniało?
Myślę, że młodzież powinna sobie poczytać. Tak się kiedyś biegało, tak sie kiedyś żyło…
Dla większości pewnie te informacje wyglądają jak napisane na pergaminie czy papirusie! Ale trochę mądrości w nich jest! Warto poczytać!
To artykuł o moim przyjacielu Vincencie. Biegał gość szybko, bardzo szybko!
Szkoda, by to przepadło lub aby zjadły to myszy. Bo podobno co jest w Internecie – to zostanie tam na zawsze! A więc publikujemy cyfrowo… i miłej lektury.
Będzie więcej, zaglądajcie na nasze strony i FB!
Darek Kaczmarski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.